Artykuły na blogu

Zapraszam na cykl wpisów poświęconych emocjom, rozwojowi, sytuacjom kryzysowym, które spotykają zarówno nas w życiu dorosłym dorosłych, jak i w dzieciństwie.

Życie z osobą chorą na depresję.

Życie z osobą chorą na depresję – wyzwania i sposoby radzenia sobie

Życie z osobą chorą na depresję może być wyzwaniem. Często słyszę od klientów, że ich bliscy sobie nie radzą w nowej rzeczywistości. Jeśli znasz kogoś, kto choruje na depresję, jesteś mężem/żoną, mamą, tatą, przyjacielem/przyjaciółką osoby chorej na depresję – przeczytaj do końca. Depresja to choroba Depresja to choroba. Zapoznaj się z wpisem dotyczącym depresji. Życie z osobą chorą na depresję …

chcę przeczytać do końca
Blue monday najbardziej depresyjny dzień w roku

Blue Monday – najbardziej depresyjny dzień w roku czy samospełniająca się przepowiednia?

Blue Monday uważany jest za najbardziej depresyjny dzień w roku. Od kilkunastu lat trzeci poniedziałek stycznia to dzień, w którym ludzie odczuwają spadek nastroju, mają negatywne myśli, spostrzegania siebie, świata i innych ludzi. Skąd wziął się Blue Monday? Dzień stworzył Cliff Arnall (trener życia, psycholog, konsultanta ds. szczęścia) w 2005 r. – na zlecenie firmy Sky Travel. To zlecenie było …

chcę przeczytać do końca
pewność siebie u dzieci

Pewność siebie u dziecka – ściąga dla rodziców

Pewność siebie u dziecka jest ważna od samego początku. Jak wiesz z tego wpisu, pewność siebie da się wypracować. Domyślasz się też, że zaczęłaś pracować na swoją pewność siebie już w okresie dzieciństwa. Tak samo kształtuje się pewność siebie Twojego dziecka. Co zrobi Twoje dziecko, gdy znajdzie się w trudnej sytuacji? Jak się zachowa? Uśmiechnie się i spróbuje sobie poradzić? …

chcę przeczytać do końca
więcej wpisów

Co mówią osoby, z którymi pracuję

Pani Martina

Spotkania online z Panią Anną były moim pierwszym kontaktem z psychologiem. Obawiałam się nastroju tych rozmów i poruszania niewygodnych tematów. Pani Anna stworzyła atmosferę, przy której rozmowa o trudnych sprawach nie bolała. Spotkania oczyściły moją głowę z problemów, z którymi przyszłam. Ten czas zaowocował również głębszym poznaniem siebie i lepszym samopoczuciem. Serdecznie polecam!

Pani Kamila

To była moja pierwsza wizyta u jakiegokolwiek psychologa/psychoterapeuty. Wizyta w ramach porady dla rodzica związanej z zachowaniem mojej 4letniej pociechy. Pani psycholog bardzo profesjonalna, jednocześnie bardzo szybko sprawiła, ze się przestałam krępować i się otworzyłam, co raczej jest kluczowe. Przede wszystkim dostałam to czego szukałam, tj. poradę jak spróbować rozwiązać problem, z którym przyszłam. Z gabinetu wyszłam podbudowana za co ogromnie dziękuję.

Pani Marta

Gdy patrzysz w smutne oczy swojego dziecka, gdy widzisz jak traci zapał i radość, gdy tulisz w nocy po kolejnym koszmarze i nie wiesz jak jej pomóc. Bezradność, która przytłacza. Masz ochotę krzyczeć i płakać. Zaczynasz szukać pomocy, bo już wiesz, że sama nie dasz rady…Tak poznałyśmy panią Anię…Godziny rozmów, maili, w których pokazujesz swoje słabości i porażki rodzicielskie, każde działanie, które kształtuje Twoje dziecko. Nigdy nie czujesz się oceniona, a dostajesz mnóstwo wskazówek, wsparcia i swoistej lekcji rodzicielskiej. Równocześnie widzisz jak Twoje dziecko odzyskuje wigor, jak znowu oczy błyszczą. Koszmarów jest coraz mniej, coraz rzadziej zmieniasz prześcieradło, coraz częściej jest jak kiedyś…Ktoś kiedyś powiedział, że najważniejsze jest spotkać odpowiednich ludzi we właściwym czasie. My miałyśmy to szczęście, poznać Panią Anię, dzięki której świat mojej córki znowu jest kolorowy…Tylko tyle i aż tyle.

Pani Anna

Zwróciłam się do Pani Ani ponieważ potrzebowałam wsparcia psychologicznego dla córki i siebie. Szukałam osoby która pomoże mojemu dziecku „przejść” przez rozstanie rodziców, dziecku które jest wrażliwe, nieśmiałe, mające problemy w relacjach społecznych nabrać pewności siebie, a mi rodzicowi wskaże jak mogę wspierać dziecko, pomagać, a nie szkodzić.

Efekt spotkań, atmosfera i dobry kontakt z panią Anią sprawił – i tu zacytuję moją córkę:

„jestem dużo mniej bojąca się i mniej aspołeczna, nauczyłam się nowych rzeczy, radzenia sobie ze złością, cieszyć się z małych rzeczy, utwierdziłam się w rzeczach które wiedziałam ale nie byłam ich pewna”

Od siebie dodam, że mnie opuściło uczucie bezradności i niemocy.

Można sobie poradzić z wieloma życiowymi trudnościami, tylko nie zawsze mamy siłę, żeby sami dać sobie radę, potrzebujemy mądrego wsparcia.

Dziękuję Pani Aniu :)

Pani Magdalena z mężem

Pani Aniu,
wraz z mężem chcieliśmy bardzo podziękować za pomoc, za Pani świetne podejście do dzieci, jak również kojący wpływ na zmartwionego rodzica :)
Dziękujemy za profesjonalne podejście do trudnego tematu, a jednocześnie swobodę i atmosferę zaufania, przy której łatwiej nam wszystkim było się otworzyć.
Wiedzę, którą Pani nam przekazała wykorzystujemy obecnie w pracy z Kubą w domu.

Pozdrawiamy,
rodzice Jakuba